Jak mówi jedna z wersji anegdoty na pytanie redaktora jak udało się uchronić od ofiar odpowiedziano, iż zastosowano zasadę jednego inżyniera tegoż projektu – Murphy’ego czyli poniższą uwagę:
„Jeśli coś może się nie powieść, na pewno tak się stanie”. Z czasem sentencje naukowca pesymisty z poczuciem humoru stały się tak popularne, że zaczęto tworzyć podobne.
Reguła ta ma zastosowanie w mojej łazience. Ilekroć psuje się któraś bateria umywalkowa (baterie umywalkowe) czy bateria prysznicowa, z całą pewnością zdarzy się to w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, powodując w ten oto sposób, że na ładnych parę dni mogę spokojnie zapomnieć o kawie (z powodu wzrostu mojego ciśnienia) bowiem zakup takich akcesoriów łatwy nie jest – wybór jest duży.
Restaurując łazienkę mamy możliwość spełniać swoje najbardziej ekstrawaganckie projekty. Trzeba jednakże zwrócić uwagę na pewne kwestie natury technicznej, bo możemy kupić wprawdzie ładną baterię umywalkową, baterię prysznicową czy baterię bidetową (baterie pod prysznic), jednakże trudnym będzie jej zamontowanie w naszej łazience.
Musimy także wziąć pod uwagę, że im bateria wannowa, bateria prysznicowa czy bateria bidetowa cięższa, tym będzie mniej podatna na zmiany temperatury wody.
Jeśli ciekawią Cię omówione treści, to wejdź w widoczny link. Tam umieściliśmy darmowy wgląd (http://www.stanmal.pl/oferta-bramy.html) do bardziej precyzyjnych wiadomości związanych z tym tematem.
Poza tym większy ciężar zwiększy szczelność naszej baterii.
O tym wszystkim właśnie – dzięki prawom amerykańskiego inżyniera – trzeba było pomyśleć zanim upiekł się karp.