Mimo że pojawiają się kolejne takie zaplecza, popyt na stosowną ilość powierzchni magazynowej nie jest zaspokojony. Jednym ze sposobów na uzyskanie dodatkowej przestrzeni, a co najważniejsze – uzyskanie możliwości jej rozłożenia – jest magazyn tymczasowy. „Chwilowy” magazyn wznosi się i rozmontowywuje w zaledwie parę dni.
Tymczasowy magazyn w sprawach organizacyjnych nie odróżnia się znacząco od konstrukcji stałych.
Taka forma magazynu charakterystyczna jest dla niewielkich miejscowości, rozlokowanych wokół najszybszych tras krajowych, z reguły autostrad. Cena wynajmu powierzchni magazynowej zależy w pierwszym rzędzie od klasy, jaką oznaczony jest magazyn. Te z ocenami najwyższymi możliwymi (klasa A) posiadają systemy ogrzewające i chłodzące, posadzki niepylące, doki do przeładowywania, windy towarowe z parkingami, kontrolny monitoring. Magazyny niższej klasy, choć tańsze, cieszą się mniejszym zainteresowaniem inwestorów, także z powodu konieczności dopłat do interesów związanych z użytkowaniem przestrzeni.
Praktyka wskazuje, iż nie ma tendencji niższych cen za magazynowe powierzchnie o większym metrażu. Zapewne jest to powiązane z nowoczesnością dużych hal – większe gabarytowo obiekty zwykle mają nie za długą wysługę w latach, przez co naturalne prawo rynkowe „większe – tańsze” nie ma racji bytu. Równie znaczącym kryterium jest okres, na który sporządzony został kontrakt. Dłuższe umowy (powyżej dziesięciu lat) gwarantują niższą cenę najmu, liczoną choćby w skali rocznej.
Z drugiej strony niepewność inwestycyjna nie gwarantuje właścicielom jak będą prosperować ich firmy w tak odległej perspektywie. Ta tendencja widoczna jest w ilościach umów podpisywanych na krótki czas – dominują te w okresie 3-5 lat, umowy powyżej dekady stanowią podpisywane są przez nikły odsetek inwestorów.
Dodatkowe informacje zdobędziesz na Nowa7